Plastyka dla trzylatka

Mówiąc o trzylatku, myślimy o dziecku w wieku: 37 – 48 miesiąc życia. Maluch ukończył trzeci rok i przechodzi przez czwarty rok życia. Jest to czas dalszego rozwoju emocjonalnego i osobowościowego, a twórczość plastyczna nadal jest tu bardzo pomocna. Trzylatek jest dzieckiem świadomym już własnych – pierwszych gustów, zainteresowań i oczekiwań. Rysowanie i malowanie pozwala na rozwój manualności i sprawności dokładnej (maluch zdaje sobie już sprawę z tego, że niektóre czynności potrafi wykonać, a inne są dla niego zbyt trudne lub skomplikowane). Ponadto, dzięki zajęciom  plastycznym dostosowanym do trzylatka, dziecko wciąż rozwija wzrok i widzenie, percepcję oraz kreatywność i działania twórcze. 

Twórczość własnatutaj plastyczna, nadal jest naturalną potrzebą rozwojową każdego małego dziecka. Jednak, aby była ona przyjemnością dla dziecka i rozwijała wzrok, koordynację oko – ręka, manualność, intelekt oraz inne cechy, materiały oraz narzędzia plastyczne powinny być dostosowane do wieku i możliwości wzrokowo – manualnych trzylatka. Zalecenia są więc następujące.

   1. Podstawowe narzędzia plastyczne. Trzylatek posiada już duże możliwości wzrokowe oraz manualne. Potrafi prawidłowo trzymać narzędzia rysunkowe (różne) i potrafi skupić się na pracy (odpowiednio zaaranżowanej) oraz narysować zaplanowane lub podpowiedziane wyobrażenia. Rysunki są już pracami przedstawiającymi. Pamiętać jednak należy, ze możliwości manualne i emocjonalność trzylatka, odbiegają od wyobrażenia osoby dorosłej. Dlatego „zestaw komputerowy”, to zestaw kół, kwadratów i szlaczków, a pierwsze postacie, to tzw. GŁOWONOGI. Ważne jest aby odpowiednio dopasować narzędzia plastyczne do możliwości i chęci trzylatka. Dlatego:

 a) narzędzia plastyczne RYSUJĄCE. Możliwości wzrokowe i percepcyjne zwiększyły się i nadal się zwiększają, dlatego można dawać dziecku różnorakie materiały: kolorowe długopisy i ołówki, flamastry, pastele olejne, markery. Nadal jednak (podobnie jak u niemowląt, roczniaków i dwulatków), nie dajemy dziecku do rysowania kredek ołówkowych. Dają one jasną i cienką kreskę, a ponadto dość często łamią się, co dla trzylatka staje się problemem i przeszkodą w pracy. Tylko w sytuacji, kiedy trzylatek sam dopytuje się o kredki ołówkowe (zobaczył je u koleżanki, kolegi lub starszego rodzeństwa) i uważa, że dobrze się nimi rysuje, można je dziecku podać.  W zasadzie, trzylatek powinien mieć wybór i dowolność w używaniu narzędzi rysujących. Prawdopodobnie będzie skupiał się na treści, a nie na kolorze, ale bywa, że u dzieci utalentowanych plastycznie, już w trzecim roku życia, dbałość o barwę jest widoczna. Maluch, rysując obserwuje ruch ręki, oraz wodzi wzrokiem za rysowanymi kształtami. Powstające kształty są już trudniejsze niż w poprzednich latach – wymagają od dziecka większej uwagi, skupienia i rozwoju manualnego. Ważne więc jest, aby maluch sam wybrał (spośród przedstawionych mu odpowiednich narzędzi), czym najlepiej będzie mu rysować. Rysunki trzylatka, są już pracami przedstawiającymi, dlatego tym bardziej, dziecko musi mieć komfort odpowiednio dobranego narzędzia rysującego.

 b) FARBY dla trzylatka. Dla trzylatka nadal preferuje się farby plakatowe. Dają one odpowiednio intensywną barwę i można je mieszać na palecie (zrobionej z tacki styropianowej lub plastikowej po żywności) Jeżeli trzylatek zauważy u kogoś (znajomi, starsze rodzeństwo) farby akwarelowe i koniecznie będzie chciał nimi malować, należy pozwolić mu na pracę akwarelkami. Nie należy jednak narzucać dziecku tej techniki, ponieważ akwarelki dają plamę jasną i niekonkretną. Pędzle nadal powinny być dość grube (w numeracji powyżej 4). Wybierajmy pędzle płaskie i lepszej jakości. Bardzo tanie pędzelki oferowane dzieciom do szkoły są okrągłe (najlepiej dziecku maluje się pędzlami płaskimi – nie okrągłymi), są bardzo niskiej jakości i „rozczapierzają się” przy malowaniu.

c) WYCINANIE. Trzylatek ma już predyspozycje do wycinania. Jego dłonie i palce oraz możliwości koncentracyjne i manualność, są całkowicie gotowe. Niemniej, rodzic sam musi zdecydować, czy może dać trzylatkowi nożyczki. Na rynku papierniczym, można dostać nożyczki bezpieczne dla małych dzieci. Trzylatek ma już świadomość zrobienia sobie lub komuś innemu krzywdy. Praca nożyczkami, wymaga jednak pełnego zaangażowania osoby dorosłej i jej ciągłego nadzoru. Korzyści z wycinania dla trzylatka są bardzo duże, dlatego warto pozwolić na taki rodzaj pracy plastycznej (ściśle kontrolowanej). Maluch uczy się dokładnej koordynacji oko – ręka, koordynacji pracy palców i dłoni oraz koordynacji obu rąk (wycinanie angażuje precyzyjnie obie dłonie). Wycinanie jest też precyzyjnym ćwiczeniem widzenia, patrzenia i celowości ruchów. Trzylatek powinien ćwiczyć wycinanie, a raczej cięcie bardzo proste (dziecko w tym wieku nie ma możliwości wycinania konkretnych kształtów). Nie należy również pokazywać dziecku, „jak powinno wyciąć kształt”. Jest to zadanie zbyt trudne, co tylko zniechęci je do pracy na długi czas, a ponadto pokazujemy mu w ten sposób, że nie potrafi zrobić tego co nam się podoba i nie spełnia naszych oczekiwań. Maluch może ciąć np. „śnieg” i „deszcz”, lub różne ścinki bez tytułu. Cięcie jest dla trzylatka ciekawe samo w sobie. W końcu posługuje się zaawansowanym sprzętem technicznym… Powstałe ścinki można później przykleić na kartkę. Dobrze jest wybrać kartkę do naklejania w innym kolorze, niż ścinki. Kartkę należy wysmarować klejem (trzylatek sam może spróbować lub trzeba zrobić to za niego), a maluch może samodzielnie poprzyklejać ścinki. Należy pamiętać, że estetyka tak wykonanych prac zazwyczaj odbiega od wzorców estetycznych osoby dorosłej. Nie należy dziecka poprawiać, pokazywać mu, że tak będzie lepiej, albo, że teraz jest nieładnie… „Wycinanka” trzylatka będzie się kleić, będzie umazana klejem i z pewnością wymnie się. Jednak dla naszej pociechy, jest ona ogromnym osiągnięciem, radością tworzenia i wykorzystania zaawansowanych sprzętów technicznych. Cieszmy się razem z nim!

d) PLASTELINA.  Trzylatek dostrzega potrzebę pracy przestrzennej. Jeżeli jest już na nią gotowy, należy udostępnić mu plastelinę. Trzeba jednak pamiętać o środkach bezpieczeństwa: maluch nie może zjeść plasteliny i należy kupić plastelinę wysokiej jakości (nie toksyczną). Trzylatek (wbrew oczekiwaniom) – nie będzie ugniatał, rwał ani formował plasteliny. Najczęściej dzieci mówią, że jest im trudno i żeby rodzić pomógł (sama praca plasteliną jest dla trzylatka bardzo interesująca, ale nie potrafią jej „rozmiękczyć” w palcach). Aby uniknąć ciągłej pomocy, praca plastelinowa powinna wyglądać następująco: podajemy dziecku deskę na której może plastelinować, plastelinę wygniecioną w cieniutkie rureczki (około pół centymetra średnicy, długość 10 cm) oraz plastikowy nożyk, lub tępy nóż do masła. Najlepszą i najbardziej rozwijającą zabawą plasteliną dla trzylatka, jest KROJENIE. Dziecko może usiąść przy stoliczku (dobrze jest gry maluch ma własny stoliczek i własne krzesełko) i skupić się na krojeniu plasteliny. Dla wielu dzieci, jest to zajęcie bardzo interesujące i rozwijające. Im dłuższe plastelinowe rureczki zrobimy dla dziecka, tym dłużej będzie się ono samodzielnie bawiło. Możliwość krojenia, wpływa na rozwój widzenia i patrzenia, zaplanowania ruchów i poszczególnych – następujących po sobie czynności. Krojenie, to również koordynacja oko – ręka, umiejętność trzymania i posługiwania się narzędziem oraz wstęp do całkowitej samodzielności w posługiwaniu się sztućcami!

   2. Podstawowe materiały plastyczne.

a) KARTKI. Podobnie jak we wcześniejszych przedziałach wiekowych trzylatkowi do malowania i rysowania, dajemy zawsze czyste kartki. Nigdy nie dajemy kartek zarysowanych lub gazet. Maluch musi widzieć, co udało mu się pozostawić na kartce. Jeżeli owa kartka już jest zarysowana lub bardzo kolorowa, to maluch nie czerpie wszystkich możliwych korzyści z rysowania i malowania. Trzylatek wymaga przede wszystkim czystej białej kartki, ponieważ na rysunku będzie skupiał się na konkretnym przedstawieniu, zabawce, zwierzęciu itp..  W tym miejscu konieczne jest, aby wspomnieć o bardzo ważnej kwestii – poruszanej już przy dwulatkach. Nie kupujmy trzylatkowi gotowych kolorowanek dla dzieci. Jest to podstawowy błąd . Bardzo łatwo można  udowodnić i uzasadnić niekorzystne skutki podawania trzylatkowi kolorowanek. Podamy najpierw przykład zamieszczony już w dwulatkach: „…dwoje dzieci w wieku dwulatka, otrzymało te same narzędzia rysunkowe (długopisy, ołówki, flamastry), jednak różne podkłady rysunkowe: jedno dostało czystą kartkę, a drugie kolorowankę. Dzieci rozpoczęły pracę i szybko zarysowały swoje podkłady. Zaznaczyć należy, że bazgroty obojga dzieci wyglądały podobnie: zestaw kół i okręgów w różnych kolorach. Różnica jest jednak ukryta i ma ważne znaczenie i konsekwencje w rozwoju dzieci. Po zakończeniu pracy, zapytano dwulatki, co narysowały. Maluch, który rysował na czystej karce, określił, że narysował: kotka, kółko, zabawkę i lampki choinkowe. Na kartce były różne okręgi i koła, które w zamiarze dziecka były wymienionymi elementami. Dziecko, które rysowało po kolorowance, używało kartek, na których przedstawiono kontury kolejnych zwierząt: papugi, kota, krowy. Okręgi i koła namalowane przez nie były bardzo podobne do tych które narysowało dziecko na czystej karce. Kiedy jednak zapytano malucha co narysował , podawał nazwę zwierzęcia zaznaczonego konturem na malowance, czyli: papugę, kota i krowę. Zadanie trwało jednak nadal i tym razem, oboje dzieci otrzymało czyste kartki. Dzieci znów zabrały się ochoczo do pracy i znów powstały bardzo podobne okręgi, koła i kreski. Również tym razem zapytano, co dzieci narysowały. Maluch, który poprzednio i obecnie otrzymał czystą kartkę, określił, że narysował komputer i autko. Dziecko, które poprzednio otrzymało kolorowankę,  a teraz czystą kartkęnie potrafiło określić co narysowało nie miało bowiem narysowanego przykładu z malowanki, a poprzez rysowanie wyłącznie po przykładach i gotowych konturach, nie rozwijało kreatywności i wyobraźni. Rodzic, poprzez złe materiały lub podkłady do rysowania, może zupełnie niechcący zablokować w dziecku kreatywność, wyobraźnię i rozwój  elastyczności w myśleniu. Warto więc dbać o odpowiednie narzędzia i materiały rysunkowe, a kolorowanki ręczne (do kolorowania kredkami, flamastrami i pastelami olejnymi), najlepiej wprowadzać dopiero po ukończeniu czwartego roku życia dziecka…”  Trzylatek może rysować pierwsze GŁOWONOGI.  Jest to ogromny postęp w myśleniu, twórczości i emocjonalności dziecka. Jednak poprzez podanie dziecku gotowej kolorowanki, blokuje się powstanie pierwszych głowonogów, spostrzegawczości i obserwacji. Maluch sugeruje się tym, co jest narysowane na kartce i nie rozwija własnych możliwości. Dziecko musi iść własnym (odrębnym dla każdego) trybem rozwoju wzroku, widzenia, postrzegania, manualności i emocjonalności. Narzucanie mu przedstawień narysowanych przez dorosłego rysownika (do tego profesjonalistę), zaburza proces naturalnego i niezbędnego rozwoju. Dziecko samo musi dostrzec wygląd zwierzęcia, człowieka lub zabawki i samo musi przejść przez poszczególne etapy wyglądu i rozwoju rysunków dziecięcych! Maluch może oczywiście oglądać kolorowe bajeczki z bardzo wyraźnymi ilustracjami. Powinien również umieć rozpoznawać zwierzęta, jednak nie może dostawać ilustracji do własnego kolorowania.

b) Inne PODŁOŻA do rysowania. Trzylatek jest już zainteresowany konstruowaniem i układaniem. U dziewczynek będzie się to przejawiało poprzez układanie prostych układanek i puzzli, natomiast u chłopców pierwszym majsterkowaniem. W takich sytuacjach bardzo przydają się tekturowe konstrukcje budowane przez rodziców dla dzieci. Mają one 2 zadania: zbudowanie ciekawej i fajnej zabawki dla dziecka oraz pokazanie maluchowi, jak samodzielnie można tworzyć i konstruować (rozwija się kreatywność i pomysłowość dziecka). Dziecko chętnie będzie się przyglądało pracy rodzica, a już jako czterolatek będzie w stanie samodzielnie budować pierwsze domki. Przykłady konstrukcji dla dzieci zostały przedstawione w działach: zabawy dla dwulatka (kliknij tutaj) oraz zabawy dla trzylatka (kliknij tutaj). Trzylatek będzie bardzo zainteresowany i wiele się nauczy. Sam może również pomóc – dekorując lub wykańczając zabawkę. Maluch może samodzielnie wykonać rysunki na tekturowej zabawce. Może użyć do tego pasteli olejnych, flamastrów, markerów lub farb. Przede wszystkim musi sam podjąć decyzję, jakiego narzędzia plastycznego użyje i wykonać dekoracje. Nie należy dziecka pouczać, co gdzie ma narysować albo, że niedokładnie koloruje. Po całym procesie budowania, rodzic chciałby, aby zabawka była idealnie wykończona. Dziecko natomiast, ma zupełnie inne niż dorosły wyczucie estetyczne oraz inne potrzeby dekoracyjne. Potrzebuje również miejsca swobodnej zabawy – pokoju „pracowni” (na pewnym etapie pracy twórczej trzylatka, jego pokój staje się prawie warsztatem) w którym będzie mógł spokojnie zająć się wymyślaniem i twórczą zabawą. Pozwólmy więc dziecku na samodzielne decyzje w dekoracji zabawki, twórczą zabawę i cieszmy się razem z nim!


5. Komputer – rysowanie, kolorowanie, zabawa! Dzieci przechodzące przez czwarty rok życia, zazwyczaj są już zaznajomione z komputerem. Często przyglądają się pracującym przy komputerze rodzicom lub rodzeństwu i same chcą „popracować”. Warto wykorzystać możliwości komputera do rozwoju naszej pociechy. Aby uniknąć bezsensownego siedzenia dziecka przy komputerze i ograniczyć spędzony przy nim czas, można zaproponować maluchowi pracę na prostych programach graficznych. Zabawa taka jest szczególnie polecana dzieciom z problemami wzrokowymi – kreska i plama wirtualna – na białym lub czarnym podkładzie jest wyjątkowo dobrze widziana, a ponadto komputerowe rysowanie i malowanie jest ćwiczeniem wzroku, koncentracji, manualności oraz koordynacji oko – ręka. Dla dzieci widzących prawidłowo, praca przy komputerze jest rozrywką, nagrodą i niezwykłym urozmaiceniem codziennych zabaw. Dla dzieci z dysfunkcją wzroku, praca komputerowa jest niezwykle pomocna w domowej rehabilitacji wzroku i widzenia. Eksperci zachęcają do ograniczenia pracy dzieci przy komputerze. Dlatego rodzic, podobnie jak w przypadku roczniaka i dwulatka sam musi zdecydować kiedy wprowadzi zajęcia przy komputerze do zabaw malucha oraz jaki limit czasowy będzie dozwolony. Warto jednak pozwalać na twórczą pracę komputerową trzylatka, ponieważ niesie ona ze sobą duże wartości rozwojowe.

     Zapraszamy do kolejnego działu: Rysunki trzylatka (kliknij tutaj).