Mówiąc o dwulatku, myślimy o dziecku w wieku: 24 – 36 miesiąc życia. Maluch ukończył drugi rok i przechodzi przez trzeci rok życia. Jest to czas silnego i szybkiego rozwoju emocjonalnego, a twórczość plastyczna jest tu bardzo pomocna. Pozwala na wyrzucenie burzliwych emocji i koncentrację na zajęciu. Ponadto, dzięki zajęciom plastycznym dostosowanym do dwulatka, dziecko wciąż rozwija wzrok, widzenie, percepcję, koordynację oko – ręka oraz manualność. Ważne jest, aby wraz z tym postępem maluch rozwijał się również w kwestii intelektu, samodzielności i kreatywności.
Twórczość własna – tutaj plastyczna, nadal jest naturalną potrzebą rozwojową każdego małego dziecka. Jednak, aby była ona przyjemnością dla dziecka i rozwijała wzrok, koordynację oko – ręka, manualność intelekt oraz inne atuty, materiały oraz narzędzia plastyczne powinny być dostosowane do wieku i możliwości wzrokowo – manualnych dwulatka.
Zalecenia są więc następujące:
1. Podstawowe narzędzia plastyczne. Dwulatek sprawnie potrafi już posługiwać się narzędziami do rysowania, jednak muszą być one nadal dostosowane do wieku. Potrafi prawidłowo trzymać narzędzia rysunkowe i potrafi skupić się na pracy – jeżeli jest ona odpowiednio zaaranżowana. Dwulatek nadal tworzy BAZGROTY, jednak z kropek i kresek przechodzi w okręgi i owalne kwadraty. Możliwości wzrokowe i percepcyjne zwiększyły się, dlatego oprócz kolorowych flamastrów, czy pasteli olejnych Gruba i wyraźna kreska), można dawać dziecku kolorowe długopisy (cieńsza kreska). Nadal również (podobnie jak u niemowląt i roczniaków), nie dajemy dziecku do rysowania kredek ołówkowych. Dają one jasną i cienką kreskę, a ponadto dość często łamią się, co dla histerycznego dwulatka jest mocno problematyczne. Długopisy mogą być całkowicie wystarczające pod względem cieńszej kreski. Ważne, żeby zabawę kolorem utrzymywać poprzez dawanie dziecku kolorowo piszących długopisów. Jeżeli dziecko będzie chętne, nadal może oczywiście używać pasteli olejnych oraz flamastrów, jednak dość często, dzieci zmieniają upodobania na długopisy. Maluch, rysując obserwuje ruch ręki, oraz wodzi wzrokiem za rysowanymi okręgami, dlatego długopisy i ołówki bardzo się sprawdzają: są dość precyzyjne i dają widoczną kresce.
Wprowadzenie kolorowych długopisów (o cieńszej i bardziej precyzyjnej kresce), zmusza dziecko do intensywniejszego przyglądania się swojej działalności na kartce (rozwój wzroku i percepcji wzrokowej) oraz stabilniejszego trzymania narzędzia i operowania nim (rozwój koordynacji oko – ręka, manualności). Ważne! Jeśli zauważamy, że dziecko nie chce rysować długopisami, nie zmuszamy go do używania ich. Pozostajemy wtedy przy flamastrach i pastelach olejnych. Zajęcia plastyczne mają być przyjemnością dla dziecka, a nie przymusem.
2. Podstawowe materiały plastyczne. Podobnie jak we wcześniejszych przedziałach wiekowych dwulatkowi do malowania i rysowania, dajemy zawsze czyste kartki. Nigdy nie dajemy kartek zarysowanych lub gazet. Maluch musi widzieć, co udało mu się pozostawić na kartce. Jeżeli owa kartka już jest zarysowana lub bardzo kolorowa, to maluch nie czerpie wszystkich możliwych korzyści z rysowania i malowania. Dwulatek wymaga przede wszystkim czystej białej kartki, tym bardziej, że zmienił narzędzia rysunkowe na bardziej precyzyjne i o cieńszej kresce. W tym miejscu konieczne jest, aby wspomnieć o bardzo ważnej kwestii. Dwulatki dość często potrafią już posługiwać się mową oraz same garną się do rysowania. Zadowoleni rodzice (nie interesujący się etapami twórczości plastycznej dzieci), zazwyczaj w tym czasie (dopiero) decydują się na udostępnienie dziecku rysowania. Ponieważ maluch mówi, a rodzic utożsamia to z dojrzałością dziecka – kupuje mu bajeczkę do rysowania – kolorowankę. Jest to podstawowy błąd. Bardzo łatwo można udowodnić i uzasadnić niekorzystne skutki podawania dwulatkowi kolorowanek. Dwoje dzieci w wieku dwulatka, otrzymało te same narzędzia rysunkowe (długopisy, ołówki, flamastry), jednak różne podkłady rysunkowe: jedno dostało czystą kartkę, a drugie kolorowankę. Dzieci rozpoczęły pracę i szybko zarysowały swoje podkłady. Zaznaczyć należy, że bazgroty obojga dzieci wyglądały podobnie: zestaw kół i okręgów w różnych kolorach. Różnica jest jednak ukryta i ma ważne znaczenie i konsekwencje w rozwoju dzieci. Po zakończeniu pracy, zapytano dwulatki, co narysowały. Maluch, który rysował na czystej karce określił, że narysował: kotka, kółko, zabawkę i lampki choinkowe. Na kartce były różne okręgi i koła, które w zamiarze dziecka były wymienionymi elementami. Dziecko, które rysowało po kolorowance, używało kartek, na których przedstawiono kontury kolejnych zwierząt: papugi, kota, krowy. Okręgi i koła namalowane przez nie były bardzo podobne do tych które narysowało dziecko na czystej karce. Kiedy jednak zapytano malucha co narysował , podawał nazwę zwierzęcia zaznaczonego konturem na malowance, czyli: papugę, kota i krowę. Zadanie trwało jednak nadal i tym razem, oboje dzieci otrzymało czyste kartki. Dzieci znów zabrały się ochoczo do pracy i znów powstały bardzo podobne okręgi i koła. Również tym razem zapytano, co dzieci narysowały. Maluch, który poprzednio i obecnie otrzymał czystą kartkę, określił, że narysował komputer i autko. dziecko, które poprzednio otrzymało kolorowankę, a teraz czystą kartkę – nie potrafiło określić co narysowało – nie miało bowiem narysowanego przykładu z malowanki, a poprzez rysowanie wyłącznie po przykładach i gotowych konturach, nie rozwijało kreatywności i wyobraźni. Rodzic, poprzez złe materiały lub podkłady do rysowania, może zupełnie niechcący zablokować w dziecku kreatywność, wyobraźnię i rozwój elastyczności w myśleniu. Warto więc dbać o odpowiednie narzędzia i materiały rysunkowe, a kolorowanki ręczne (do kolorowania kredkami, flamastrami i pastelami olejnymi), najlepiej wprowadzać dopiero po ukończeniu czwartego roku życia dziecka.
3. Farby dla dwulatka. Dwulatek jest już obeznany z malowaniem farbami (jeżeli dostawał je jako roczniak) Fascynujące nadal jest mieszanie pędzlem w wodzie, przyglądanie się powstawaniu kolejnych kolorów po płukaniu pędzla z farbą oraz mieszanie kolorowych farb na palecie (np. styropianowej lub plastikowej tacce po żywności). Obecnie, woda staje się jednym z największych zainteresowań dziecka. Stąd możliwość zamaczania, mieszania i malowania jest niezmiernie interesująca. Dwulatek sam będzie się garnął do malowania powinno mu się na nie pozwolić. Tutaj, podobnie jak przy malowaniu roczniak, rodzic musi przestrzegać kilku zasad w wyborze farb i pędzli, aby dwulatek mógł z zabawy rozwojowo skorzystać:
a) dla dwulatka nadal nadają się tylko farby o wyraźnej, intensywnej barwie. Nadal będą to więc przede wszystkim FARBY PLAKATOWE. Nadal też nie dajemy dziecku farb akwarelowych. Wbrew obiegowej opinii i niskiej cenie, farby akwarelowe są jedną z najtrudniejszych technik malarskich. Do tego, plama wykonana akwarelą jest przejrzysta i bardzo jasna. Dwulatek (podobnie jak roczniak), skupi się przede wszystkim na maczaniu pędzla w wodzie i mieszaniu nim w farbie. Akwarelka jest jasna sama z siebie, a jeżeli zostanie jeszcze rozwodniona ciągłym rozwadnianiem, plama nakładana na kartkę będzie bardzo jasna. Zazwyczaj bywa również tak, że dziecko jest zafascynowane dokładaniem do wody kolejnych kolorów, mieszaniem i obserwowaniem mieszania się barw w szklance. Dajmy więc dziecku wodę w kubku, szklance lub miseczce, aby widziało zmiany kolorów, a mieszana woda nie wylewała się. Nawet, jeżeli na kartce nic nie będzie namalowane, a maluch skupi się wyłącznie na mieszaniu wody z farbą – cieszmy się, bo nasze dziecko odkrywa świat, naturę i prawa fizyki!
b) dla dwulatka, podobnie jak dla roczniaka, kupujmy pędzle raczej grube (w numeracji powyżej 4). Obecnie w sklepach można kupić niedrogie zestawy pędzli. Nie kupujmy standardowych (bardzo tanich ) pędzelków dla dzieci. Lepiej kupić mały zestaw kilku lepszych pędzelków. Pędzle najtańsze oferowane dzieciom do szkoły, „rozczapierzają się” na kartce i robią powielony ślady. Maluch jest już wymagający i zdenerwuje się, gdy pędzel będzie się dziwnie zachowywał lub przestanie malować, ponieważ rozwarstwi się i brzydko rozetrze nabraną nim farbę.
c) do malowania farbami przez dwulatka, nadają się przede wszystkim kartki białe. Oczywiście kartki muszą być czyste – niezarysowane wcześniej (chyba, że łączymy techniki) i nie podajemy do malowania gazet.
4. Tablice świetlne. Podobnie jak u roczniaka, rodzice chcący zapewnić dziecku intensywny, ciekawy i przyjemny rozwój, mogą zainwestować w tablicę świetlną. Jest to doskonała rozrywka i narzędzie rozwojowe, zarówno dla dzieci widzących prawidłowo, jak również dla dzieci z problemami wzrokowymi. Tablice świecą (różnymi kolorami), można po nich rysować i zmazywać rysunek. Zarówno roczniak, jak też i później dwulatek, mają mnóstwo zabawy i są zafascynowani zabawką i pracą. Tablice świetlne nie są niestety tanie, jednak jeżeli rodzice chcą zapewnić dziecku ciekawe oraz rozwijające zajęcia, warto je kupić. Szczególnie jest ono polecane dla roczniaków i dwulatków z dysfunkcjami wzrokowymi – dzieci mogą bawić się kolorowym światłem, rysować i dokładnie zobaczyć własną twórczość. Dla nich oraz dzieci widzących prawidłowo, tablica świetlna staje się narzędziem ciekawego rozwoju wzroku, patrzenia, skupienia wzroku na szczególe oraz rozwoju manualnego i koordynacyjnego. Dwulatka trudno jest zainteresować i zaciekawić na tyle, aby na dłużej skupił uwagę, jednak tablica świetlna jest zabawką, która doskonale spełnia rolę „zajmowacza dziecięcego”. Oprócz koncentracji uwagi, maluch ćwiczy koordynację oko ręka oraz dokładną manipulację dłoni, przygotowującą dziecko do pisania, czynności precyzyjnych i bardzo dokładnych. Narzędzie rysunkowe, jakim jest tablica świetlna, pozwala dwulatkowi na twórczą zabawę, interesujący rozwój i ćwiczenia manualno – obserwacyjne.
5. Komputer – rysowanie, kolorowanie, zabawa! Dzieci przechodzące przez trzeci rok życia, zazwyczaj są już zaznajomione z komputerem. Często przyglądają się pracującym przy komputerze rodzicom lub rodzeństwu i same chcą „popracować”. Warto wykorzystać możliwości komputera do rozwoju naszej pociechy. Aby uniknąć bezcelowego siedzenia dziecka przy komputerze i ograniczyć spędzony przy nim czas, można zaproponować maluchowi pracę na prostych programach graficznych lub prostych kolorowankach dla dzieci – dostępnych na platformach z grami dla najmłodszych. Zabawa taka jest szczególnie polecana dzieciom z problemami wzrokowymi – kreska i plama wirtualna – na białym podkładzie jest wyjątkowo dobrze widziana, a wypełnianie barwami kolorowanek, jest ćwiczeniem wzroku oraz koordynacji oko – ręka. Dla dzieci widzących prawidłowo, praca przy komputerze, jest rozrywką, nagrodą i niezwykłym urozmaiceniem codziennych zabaw. Eksperci zachęcają do ograniczenia pracy dzieci przy komputerze. Dlatego rodzic, podobnie jak w przypadku roczniaka, sam musi zdecydować kiedy wprowadzi zajęcia przy komputerze do zabaw malucha oraz jaki limit czasowy będzie dozwolony.
Dwulatek bardzo chętnie będzie pracować na prostym programie, na którym można rysować kreski lub plamy. W zaawansowanej wersji, maluch może pracować na tablecie graficznym (jeżeli rodzic taki posiada), rysując specjalnym pisakiem po płaszczyźnie. W wersji najprostszej, wystarczy myszka i determinacja malucha. Jeżeli jednak dziecko pracowało już na programie graficznym jako roczniak, ciągłe powtarzanie tej samej wersji rozrywki stanie się dla niego nudne. Można wtedy wprowadzić odmianę – kolorowanki komputerowe. Tutaj należy się bardzo ważne wyjaśnienie. Kilka punktów wyżej, udowadnialiśmy, jak niedobrym dla dwulatka jest wprowadzanie kolorowanek. Tak faktycznie jest – kolorowanki na tym etapie rozwoju dziecka, zatrzymują rozwój wyobraźni oraz kreatywności. Chodzi jednak o MALOWANKI MANUALNE – dziecko rysuje pastelą (lub innym narzędziem rysunkowym) na kolorowance papierowej. W kolorowankach komputerowych, należy wybierać formy, w których maluch klikając, wypełnia jednorazowo wybrany kawałek obrazka. Nie rysuje więc i nie ma za zadanie tworzenia kształtów, lecz wybiera kolory i przenosi je na kolejne części obrazka. Nie należy wybierać gier komputerowych, w których maluch ma pokolorować obrazek poprzez malowanie i rysowanie, wybierajmy wyłącznie gry, w których dziecko dobiera kolor do poszczególnych części obrazka i jednym kliknięciem nadaje mu barwę. Jest to bardzo ważne, ponieważ w ten sposób, dziecko ćwiczy widzenie i koncentrację wzroku, koordynację oko – ręka oraz oko – ręka – myszka. Jeżeli wybralibyśmy kolorowankę komputerową do rysowania i malowania, miałaby ona tak samo niedobre działanie na dziecko, jak kolorowanki papierowe. Zachęcamy więc do rozsądnego dobrania gier dla dwulatka, a zabawa będzie nie tyko ciekawa, ale również bardzo rozwijająca!
Zapraszamy do kolejnego działu: Rysunki dwulatka (kliknij tutaj).